„Partyzantka”
w ZSRR i Polsce podczas II W.S.
Jedna ze
"skandynawskich" Sag
uwieczniona/zapisana już po "chrzcie barbarzyńców" :
"Stare czasy znały tylko ten Vig, ten śmiertelny cios na przeciwnika w
walce czy napadzie. Teraz żadna wyprawa nie kończy się bez tej powolnej gry,
podczas której morduje się wziętych do niewoli przeciwników".
Tak
zwana brudna wojna partyzancka była na podstawie konwencji Genewskiej i Haskiej
jednoznacznie zabroniona, i zapis ten nie powstał nawet po to by chronić strony
walczące tylko ludność cywilną,- bo ona głównie cierpiała w wyniku działań
"partyzantów". Weźmy chociażby taki przykład "działalności ruchu
oporu",- zniszczono/
napadnięto na : "1575 młynów
i gorzelni; 1181 mleczarni, punktów kontyngentowych i spółdzielni handlowych;
podpalono 477 magazynów zbożowych i stogów. (liczba akcji VI-XII 1943 r.).
Prof. P. Wieczorkiewicz:
"Jedni konspirowali, inni na nich donosili. O koszmarnym
bandytyźmie nie mówi się, bo wstyd." (Życie Warszawy 5.05.2005). Gdzieś
ci wszyscy powojenni „partazanci” i „lewusy” wypinając piersi po medale za
„zasługi”, musieli się zadekować i z czegoś żyć,- najlepiej w „leśnej
partyzantce". Ale istniała też inna "partyzantka" na której
wzorowała się owa "lewicowa":
Stawka
Naczelnego Dowództwa rozkazuje:
1.
Wszystkie punkty osiedleńcze (
wioski, osiedla i małe miasteczka) na których znajdują się niemieckie
jednostki w odległości 40 do 60
km. od lini frontu w głąb, należy zniszczyć i podpalić, 20 do 30 km.po lewej i
prawej stronie od głównych dróg. Do zniszczenia tych punktów osiedleńczych w
podanym promieniu należy zastosować lotnictwo, użyć na dużym obszarze artylerię
i wyrzutnie granatów, jak również komanda rozpoznania, narciarzy i dywizje
partyzanckie wyposażone w butelki z płynem zapalającym.
Komanda
pościgowe muszą być głównie wyposażone w zdobyczne uniformy wojsk niemieckich.
To wzmoże nienawiść do faszystowskich okupantów i ułatwi werbunek partyzantów
na ziemiach zajętych przez faszystów. Należy uważać na to by pozostawić żywych,
którzy by mogli o
"niemieckich" (p.m.) okropnościach złożyć relacje.
2. w tym
celu w każdym regimencie należy powołać komanda minerskie w sile 20 do 30
chłopa, z tym zadaniem by przeprowadzić w tych punktach osiedleńczych
podpalanie i wysadzanie (obiektów). Należy do tej akcji wybrać odważnych i
walecznych bojowników którzy te
punkty osiedleńcze zniszczą. Tych
którzy przebrani w mundury naszych wrogów poza niemiecką linią te punkty osiedleńcze zniszczą, przedstawić do odznaczeń. Wśród
ludności należy rozprzestrzeniać iż Niemcy te wsie i miejscowości podpalili, by
pokarać partyzantów."
(Archiv Serie 429, Rolle 461, Generalstab des Heeres, Abtlg. Fremde
Heere Ost II H 3/70 Fr 6439568. Lagerstätte: Nationalarchiv Washington. AUS:
"Der Freiwillige" 7/97)
______________________________________________________________
„My ich
dostaniemy,- żywych lub umarłych” (G. Dabliu Bush)
---------------------------------------------------------------------
t.v.s
lądowanie na
„Księżycu“.