Niemieckie Rakiety w Ameryce

 

W pewnej mowie przed usowską poblicznością,(tych z wyższych sfer,- naturalnie)  i pracującymi w przemyśle lotniczym  inżynierami, zastępca komendanta Army Air Force Intelligence, Air Technical Service Command (wykradanie obcej techniki) wykrztusił z siebie : „Niemcy budowali akurat rakiety, którymi mogli zaskoczyć swiat, a szczególnie Anglię. Można przyjąć, że zmieniło by to przebieg tej wojny gdyby aliancka inwazja opóźniła się o pół roku.(...) Ta rakieta V-2 , która bombardowała Londyn była tylko zabawką w przeciwieństwie do tego co Niemcy mieli w rękawie.“  [The Barnes Review, 5(2) (1999), S. 27-33.  130 Third St. SE, Washington, D.C. 20003.]

Zajrzyjmy więc tam. Niemcy posiadali pod koniec wojny 138 rodzajów rakiet w różnym stadium rozwoju i produkcji, przyczym wszystkie systemy sterownicze, włącznie ze sterowaniem samoczynnym i zapłonem mechaniczny-elektronicznym, zostały wypróbowane: fale radiowe, radar, radiofonia przewodowa, akustyka, promienie podczerwone, magnetyzm. W systemie napędowym byli Niemcy przed całym Swiatem o lata, do przodu. Szczególnie zaawansowani byli w produkcji silników odrzutowych i to ponaddźwiękowych i tych nie przekraczających szybkość dźwięku. Posiadali nawet na składzie śmigłowiec odrzutowy z maleńkimi silnikami odrzutowymi umocowanymi na wirniku, a właściwie  na końcach śmigła, które były w stanie doprowadzić do niesłychanie szybkich obrotów. W czasie kiedy wojna dobiegała końca i Roosevelt wydał Patton’owi i Eisenhower’owi rozkaz wycofania się z zajętych przez Amerykanów obszarów  by oddać Stalinowi (Uncle Joe) Berlin oraz Wschodnie i Srodkowe Niemcy, ci ostatni przygotowywali gigantyczną rakietę A4 do produkcji.    Miała 14 metrów wysokości, ważyła 11 ton i zasięgu 370 km., przyczym unosiła się na wysokość 100km ponad powierzchnię ziemi i dysponowała maksymalną szybkością 5.400 km/h. Jej tajemnicą był motor rakietowy napędzany alkoholem i płynnym Hydrazinem. Sterowana  radarem, albo samonaprowadzająca ruchem wirującym. Była więc szybsza od dźwięku i niesłyszalna podczas uderzenia w cel. Inną już przygotowaną do użycia była A-9 o wadze 13 ton wyposażona w skrzydła i zasięgu 5.000 km. Ta w Peenemünde budowana rakieta osiągała jak na te czasy nieprawdopodobną szybkość 9.400 km/h.  Dla historyków i ludzi pańskiego pokroju panie G. jest Yankee’s Charles Yeager pierwszym pilotem który w 1947 przekroczył szybkość dźwięku na Bell X-1 w 1947. Tymczasem był nim Hans Guido Mutke który 9 kwietnia 1945 podczas walki z angielskimi Spitfire, na najestetyczniejszym wówczas zbudowanym na świecie samolocie Messerschmidt –M262, wyposażonym  w dwie turbiny typu Junkers Jumo, osiągnął na wysokości 12000 metrów szybkość 1100 km/h [L’Autre Histoire, III(18), Juli 2001, S. 36f. (la Licorne bleue, 3 bis rue Jules Vallès, F-75011 Paris)]. Można to ciągnąć w nieskończoność i dodać jeszcze dla przykładu wypowiedź Werner’a Carl’a Heisenberg’a z 1942: „Niemcy mogły zbudować bombę taką jak ananas o ładunku wybuchowym który zrównał by z ziemią całe miasta.“ Dodał jednak później w 1952 : „to było dla Niemiec  z przyczyn gospodarczych niemożliwe“. Heisenberg był zdrajcą, został przez „antyfaszystów“ wprowadzony do grupy naukowców, by opóźniać na wszelkie sposoby postęp prac naukowych. Der Spiegel, Nr. 24, 1952. O tym, ale  i innych sprawach możne się wyczerpująco  dowiedzić : Karl Balzer, Verschwörung gegen Deutschland, Schütz Verlag, Preußisch Oldendorf 1978, S. 352-377; porównaj też : O. E. Remer, Verschwörung und Verrat um Hitler, Schütz Verlag, Preußisch Oldendorf 1982, S. 285-291. David Irving, Der Traum von der deutschen Atombombe, Sigbert Mohn Verlag, Gütersloh 1967, S. 303f.

Roku 1933 : „Do mitów należy insynuowana militarna potęga Niemiec w latach 30-tych. przez długi czas rozwój armii był limitowany do rozmiarów wręcz policyjnych, przez komisarzy Ententy, a każde naruszenie groziło ... interwencją zbrojną ....“  (R).

Generał Jodl w dniu 30.07.1946 przed Trybunałem w Norymberdze : „W 1936 roku niemieckie zbrojenia wynosiły  6% stanu z 1943 roku.  „w 1935 r. mieliśmy 36 dywizji ; Francja , Polska , Czechosłowacja 90 dywizji (t.zw. pokojowych) i 190 dywizji (wojennych) , natomiast w 1939r. 75 dywizji , w tym na zachodniej granicy 23 , przeciwko 110 dywizjom francuskim.“

Nie wystarczy te dwie wypowiedzi przeczytać, należy je akceptować, ponieważ taki był ówczesny stan faktyczny. UDOWODNIONY. Sądzę, że czas najwyższy aby  zaskoczyć  i powoli zacząć kapować, bo ten ogromny wysiłek umysłowy włożony w technikę wojenną i  zbrojenia został na Niemcach wymuszony, przecież to Anglia i Francja  wapowiedziały Niemcom wojnę, jakoś musiały Niemcy się bronić. Dlaczego więc dzisiaj jest odwrotnie? Ze Hitler na nich napadł .

Dzisiś całą rakietową potęgę zawdzięczają  USA w „pojedynkę“ uprowadzonym niemieckim technikom  i uczonym. Pierwsza grupa personelu  z Peennemünde liczyła 118 osób.  Zostali  przez GIs aresztowani w austriackiej wiosce  Reutte, skąd zostali uprowadzeni do Ameryki. Ta „przeprowadzka“ przebiegała tajnie pod kryptonimem »Paperclip«. Później „dostarczono“ dalszych kilkuset niemieckich uczonych i techników. Ci uprowadzeni nazwali siebie »Friedensgefangene«. I jeszcze coś, jeżeli co czwarty obywatel USA ma dyplom uczelni, to dlaczego są tacy głupi że  muszą kupować lub uprowadzać mądrzejszych ? Skąd to się bierze ? Podpowiem, prawdziwe ludzkie wartości rozwinąć się mogą tylko  na unarodowionej ziemi, po stuleciach i tysiącleciach owocują, bo wszystko odziedziczone, w szlachetności umyślnie hodowane,  kiedyś rozkwita, napiera do dojrzałości. Też ten zmysł do tego co wysokie, wspaniałe, do wierności i honoru, do wiedzy. Ta głęboka duchowość, która z tej niezłomnej całości, z bardzo uzmysłowionego europejskiego człowieka emanuje, wyrosła na przestrzeni tysiącleci z ziemi praojców, nie zakrzepła, nie została przejęta z obcych kręgów kulturowych. Kolorowi  mieszańcy, żadnej kultury nigdy nie stworzyli, nie mówiąc już o cywilizacji. Przeciwnie, niszczyli je,  co udowodniły minione tysiąclecia,  i czego od 1914 r  jesteśmy osobiście świadkami.   Nastąpił chów wypierający, ścieżka kodowa uległa zmianie i to byłoby wszystko. Tego samego zdania był też żyjący przed 2500 tyś lat Platon, który w swojej relacji o Atlantydzie pisał, że główną przyczyną jej „zaginięcia” i całej katastrofy było postępujące przemieszanie ras : „Jak jednak ten (Posejdon) pochodzący od Bogów (białych)....część ich jestestwa.... zaczął parzyć się ze śmiertelnymi,  to ludzkie znamie zaczęło przeważać. Nie byli już w stanie swoje szczęście znieść i zaczęli się degenerować...” W podobnym duchu wypowiedział się były US- ambasador Richard Burt, przedstawiciel WASP. „ Multikulturalizm Ameryki staje się gospodarczym obciążeniem. Homogeniczne towarzystwa jak Japonia i Niemcy, współzawodniczą na światowym rynku lepiej”. (FAZ, 14.12.1991)

Urzeczeni amisowką reklamą dzisiejsi kaznodzieje z Europy wydzierają się: „Ameryka Głupcze“!! AMERYKA??

 

Od lewej: Walter Dornberger, Herbert Axter, Wernher von

Braun i Hans Lindenberg,  aresztowani 3. Maja 1945,

przez US-owców i „przestawieniu” na amerykanizm.

 

Wernher von Braun  w Peenemünde, wiosna 1941

 

 

Pierwsza grupa uprowadzonych do USA niemieckich specjalistów rakietowych i zbrojeniowych  w 1945r.

W pierwszym rzędzie  od prawej strony Wernher von Braun (najwyższy).

 

V 2

 

 

 

Wernher von Braun przed swoim „Amerykańskim Produktem”

 

 

Wernher von Braun i prezydent USA J. F. Kennedy

 

 

c.d.n. t.v.r.